Bajkowe lulanki - Agnieszka Tyszka

Wróżka
Lukrekcja, która mieszka na skraju bajkowego lasu ma wielu
przyjaciół. Dzięki niej poznamy Elfiątko, Srebrzystą Ćmę, czy
Zielonooki Wiatr. Wszyscy są tu niezwykle gościnni i chętnie
dzielą się z innymi dobrą radą, czy pomocą. Dziesięć
rozdziałów to dziesięć spotkań z różnymi osobowościami.
Porządny Owadek jest niezwykle nieśmiały, Żuk Mądrala pisze na
swoją własną cześć pochwalne piosenki, a Biedronka okazuje się
niezwykle odważną i mądrą istotką.
„Mój
dom może być wszędzie, ale to wasza przyjaźń jest najważniejsza
na świecie”-mówi jeden z
bohaterów i wcale nie żartuje, bo to właśnie koleżeństwo,
wzajemne zrozumienie i dobroć wiodą prym w tej cudownej opowieści.
„W
bajkowych lulankach” jest tyle dobrej energii, że nie sposób
zamknąć ją w zwięzłych słowach. Nie myślcie jednak, że ta
opowieść jest cukierkowa i nudna. Pojawiają się i złe
czarownice, które psują szyki naszym bohaterom. Jedną z nich jest
Zębata Euzebia, która mimo złych zamiarów i wiecznego
niezadowolenia nie jest w stanie zakłócić porządków bajkowego
świata.
Proponuję
czytać codziennie przed snem jeden rozdział, stopniowo budując
napięcie i tuląc do snu piękną, poetycką historią.
Pani
Aleksandra Kucharska-Cybuch w mistrzowski sposób wzbogaciła tę
książkę o ilustracje. Utrzymane w ciepłych, lekko rozmytych
barwach obrazki zachęcają do wyciszenia się przed snem. Kocham
książki, w których istnieje tak wielka zgodność pomiędzy
słowem, a obrazem.
Wydawnictwo
„Akapit Press” zadbało, aby książka była porządnie wydana i
wystarczyła na dłużej. Solidna okładka, ładny papier, duży
druk, który pozwoli czytać na spółkę z nawet młodszym
Dzieckiem.
Inspirująca zabawa i początek dyskusji o funkcjonowaniu w społeczeństwie.
Serdecznie
polecam!!
Komentarze
Prześlij komentarz