Moja rodzina i inne zwierzęta. Trylogia z Korfu. Tom 1 - Gerald Durrell
„Powoli osiadł na nas czar tej
wyspy, miękko, lecz mocno, jak kwietny pył. Każdy dzień niósł w
sobie taki spokój, taką bezkresność; chciałoby się, żeby się
nigdy nie skończył.”
„Moja rodzina i
inne zwierzęta” to książka dla osób, które potrafią cieszyć
się życiem lub pragną się dopiero tej trudnej sztuki nauczyć.
Tych, co potrafią zatrzymać się w pędzie, przysiąść gdzieś z
boku, aby chociaż na chwilę poczuć świat wszystkimi zmysłami,
albo wręcz przeciwnie... Dla tych, którzy nie nawykli do swobodnego
łapania oddechu w środku pracowitego dnia.
To staromodny
„podręcznik” dla szukających spokoju ducha... Kiedyś nie
tworzono sztucznych i dziwacznych poradników jak żyć, kiedyś
świadczono swoim własnym przykładem...
Gerald Durrell
(1925-1995) napisał swoją powieść bardzo dawno temu, w czasach, w
których rzeczywistość wyglądała zupełnie inaczej, jednak
dzieląca nas perspektywa lat dodaje tej historii tylko urody i
uroku.
Sielskie
dzieciństwo spędzone przez autora na wyspie Korfu jest tylko
pretekstem do tego, aby pokazać, że nawet trudy dnia codziennego
mogą być zalążkiem czegoś ciekawego i oryginalnego. Dom
pulsujący wciąż zmieniającymi się gośćmi o niewątpliwie
ekscentrycznych usposobieniach, nauczyciele, którzy przychodzą i
odchodzą tak szybko, że trudno zorientować się, kto kieruje
aktualnie edukacją głównego bohatera- oto czym jest ta historia.
„Teodor! - żartował Larry.
- Ty to na pewno wymyśliłeś!
- Ty to na pewno wymyśliłeś!
- Ależ skąd - protestował Teodor.
- To absolutna prawda.
- To brzmi nieprawdopodobnie. - To absolutna prawda.
- Tu na Korfu - powiedział Teodor, a wzrok błyszczał mu z dumą - wszystko jest możliwe.”
Gerald
Durrell był prawdziwym pasjonatem fauny i flory. Każde zdanie jego
twórczości przesiąknięte jest miłością do roślin i zwierząt.
Najdrobniejsze żywe stworzenie jest dla niego ważne i wyjątkowe.
Większość z nich ma zresztą nie tylko swoje miejsce w rodzinie,
ale i stosownie dobrane do wyglądu lub zachowania imię. Człowiek
jest tu częścią przyrody, a nie jej panem. Czy te proste prawdy
nie przypominają Państwu wniosków, do których mozolnie dochodzimy
sześćdziesiąt lat później???
Ta
książka tchnie dziecięcą radością poznawania otoczenia. W
zabawny sposób porusza kwestie, o których z niechęcią czytaliśmy
w szkolnych podręcznikach.
„Moja
rodzina i inne zwierzęta” miała swoją premierę w 1956 roku,
jednak wciąż jest świeża i nietuzinkowa. Warto przeczytać, by
obudzić w sobie pasję odkrywania świata. W te wakacje musicie
wybrać się na wirtualną wycieczkę z rodziną Durrellów. Będzie
cudownie, obiecuję!
Cudowny tytuł! I przepiękny psiak obok Ciebie! Jak już mówimy o zwierzętach, psiakach, to sprawdzam różne blogi i czytam informację, ponieważ muszę poddać psiaka kastracji i wiele fajnych informacji udało się uzyskać na stronie https://rozpieszczony.pl/kastracja-psa-wszystko-co-musisz-wiedziec/ . Koniecznie też sobie sprawdźcie!
OdpowiedzUsuń